Dzisiaj mam dla Was swatche lakieru Claire's Apple. Jak go zobaczyłam, przeglądając internet, stwierdziłam, że muszę go mieć. Przyznam, że trochę się rozczarowałam, zwłaszcza, że przez niego miałam niespokojną noc. To "zasługa" bardzo intensywnego zapachu. Przy trzech warstwach jakie nałożyłam jest go na tyle, że nie da się go spokojnie nosić. Teraz zapach się jakby ulatnia i nie jest aż tak wyczuwalny. Co do samego malowania... Konsystencja lakieru pozostawia wiele do życzenia. Mógłby kryć już po pierwszej warstwie, gdyby nie to, że smuży i zostają prześwity na cały paznokieć. Dodatkowo konsystencja jest jakby żelowa, gumowa i pędzelek nasączony zmywaczem nie radzi sobie z wymywaniem go ze skórek tak dobrze jak przy innych lakierach.
Konsystencja: kremowa, dość gumowa, ciągnąca się
Krycie: 2, 3 warstwy lakieru
Pędzelek: krótki, dość gruby, szeroki
Wykończenie: kremowy, pastelowy neon
Czas schnięcia: kolejne warstwy schną dość szybko, ale na cały manicure potrzebujemy około 40 minut
Trwałość: lakier nie odpryskuje, ściera się na końcach
Zapach: lakier ma jak dla mnie dość mdły i intenstywny zapach. Osobom, które nie są na to odporne nie polecam malować paznokci tuż przed snem i w godzinach wieczornych. Przez pół nocy męczył mnie intensywny i duszący zapach lakieru, tak, że na śpiąco mogłabym wyjść na dwór, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza
Zapach: lakier ma jak dla mnie dość mdły i intenstywny zapach. Osobom, które nie są na to odporne nie polecam malować paznokci tuż przed snem i w godzinach wieczornych. Przez pół nocy męczył mnie intensywny i duszący zapach lakieru, tak, że na śpiąco mogłabym wyjść na dwór, żeby zaczerpnąć świeżego powietrza
Pojemność: ? ml
Cena: ok. 10 zł
Nie wiem czy skuszę się na kolejny lakier, być może, ale jak już to na jakiejś promocji. Osobom, które są wyczulone na zapachy i tak jak ja śpią z rękami blisko głowy nie zalecam aplikacji lakieru przed snem :P
Zdjęcia w pełni nie oddają koloru, wiadomo, ciężko uchwycić neonowy odcień. W rzeczywistości kolor jest bardziej żywy i zielonkawy.
A Wy miałyście jakieś lakiery z Claire's?
Pozdrawiam, Klaudia
I love the color!
OdpowiedzUsuńYou have a nice blog dear!
Follow each other? Let me know
Happy week,
xoxo
http://stylishpatterns.blogspot.com.es/
Piękny kolorek <3 Mi tam zapachy nie przeszkadzają, więc mógłby być mój ;)
OdpowiedzUsuńKolor piękny, szkoda że trzeba nałożyć aż trzy warstwy...
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolor! Jak pracowałam w claire's to miałam kilka lakierów, ale to było parę lat temu, przeterminowaly się i jakoś do nich nie wróciłam. Golden Rose podbiły moje serce i głównie je kupuję ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kolor! Jak pracowałam w claire's to miałam kilka lakierów, ale to było parę lat temu, przeterminowaly się i jakoś do nich nie wróciłam. Golden Rose podbiły moje serce i głównie je kupuję ;)
OdpowiedzUsuńKolor piękny ;D
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ciekawy, taki wiosenny. Ale dla mnie lakier , którego trzeba nałożyć aż 3 warstwy jest skreślony - przecież to musi schnąć wieki! Na pewno nabawiłabym się odcisków :/ Obserwuję bloga :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ciekawy, taki wiosenny. Ale dla mnie lakier , którego trzeba nałożyć aż 3 warstwy jest skreślony - przecież to musi schnąć wieki! Na pewno nabawiłabym się odcisków :/ Obserwuję bloga :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie lubię zieleni na paznokciach, ale ta wyjątkowo mi się podoba. Pewnie dlatego, że jest bardziej pastelowa. Szkoda, że konsystencja lakieru jest taka :/
OdpowiedzUsuńW buteleczce bardzo ładnie wygląda, ale skoro tak intensywnie pachnie, to też miałabym problemy ze snem. Mam jeden top tej firmy i jest ok.
OdpowiedzUsuńKolor bardzo ładny :) Szkoda, że nie do końca się sprawdził. Dziękuję za przemiłe odwiedziny ;) Obserwuję i zapraszam do mnie częściej ;)
OdpowiedzUsuńlakiery z Claire's zawsze mnie kuszą kolorami, ale już kilka razy się nacięłam i wolę nie ryzykować ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego lakieru i raczej się na niego nie skuszę. Zapach lakieru i konsystencja mnie odstraszają. Ale trzeba przyznać kolor jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, ale ten zapach trochę odstrasza :p
OdpowiedzUsuńspinacz na nos i już:D
Usuńo nie :D nawet to chyba nie zadziała :P
UsuńJa jakoś ich nie znam, ale ten ma przepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńhttp://the-blaack.blogspot.com/
Nie znam i nie widziałam jeszcze takiego odcienia, ładny kolorek ! ;) .
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kolorek.
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńPomóżmy sobie nawzajem i wspólnie zaobserwujmy nasze blogi, odezwij się:)
♥
LUCY DOES IT BETTER
Kolorek jest śliczny!!
OdpowiedzUsuńMam 2 lakiery tej firmy ale zapach nie rożni się od innych lakierow, więc to może tylko przypadłość neonów. A co do glutka jak masz rozcienczalnik ti spròbuj dodać ze 2-3 krople to może poprawi to jego kondycje. Co do schnięcia masakrycznie długo :(
Kolor fajny, ale to nie dla mnie kiedy lakier smuży, nie lubię tego meeega :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor, ale nie kupię tego lakieru skoro nowiutki i juz sie ciągnie:(
OdpowiedzUsuńAle cudowny kolor! <3
OdpowiedzUsuńkolor cudo <3 mam podobny z Indigo :)
OdpowiedzUsuńach i och takiego odcienia jeszcze nie mam:)
OdpowiedzUsuńdla tego koloru bym przetrwała wszystko :P Ten zapach to taki mdly fuj fuj? taki mdlący ze az sie chce wymiotowac?
OdpowiedzUsuńwłaśnie taki :(
UsuńZ tej firmy mam tylko topy, które pachną normalnie, nakładają się świetnie i bardzo je lubię! Kolor tego jabłuszka jest cudny ale cóż, po Twojej recenzji na pewno się na niego nie skuszę ;p
OdpowiedzUsuńszkoda, że problematyczny, bo odcień śliczny. swojego czasu polowałam na Claire's neon lights, ale jeszcze go nie dorwałam... przypomniałaś mi o nim :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)