Dziś zmieniam kolor z różowego na coś bardziej neutralnego - wybieloną brzoskwinię - Life Nail Lacquer #20. Lakier dość niedawno kupiłam na promocji w drogerii Super-Pharm, lakier w buteleczce wygląda zachęcająco.
Na paznokciach troszkę ciemnieje, ale nieznacznie. Ma bardzo dobre krycie, bo wystarczy jedna grubsza warstwa, żeby pokryć płytkę paznokcia. Ogólnie jest to mój drugi lakier z tej serii, pierwszy wygląda na różowy, a jest bardzo ładnym fioletem. Niestety posiadam tylko dwa, gdyż pozostałe które widziałąm, nie przyciągnęły mojej uwagi. Liczę, że niedługo się to zmieni. :P
Jak już wspominałam we wcześniejszych postach, kropeczki na paznokciach są bardzo łatwe do wykonania (jeżeli nie macie sondy wystarczy Wam zwykła wsuwka do włosów), a zmieniają zwykły kolor nie do poznania :) Praktyka czyni mistrza!
Do wykonania tego manicure użyłam:
odżywki Sally Hansen Maxiumum Shield,
Life Nail Lacquer #20,
Revlon Enamel #731.
Jak podoba się efekt końcowy?
Są super! Drugie po różowych z kokardką. Niby proste kropeczki ale są bardzo urokliwe. Wiecej takich cukierkowych stylizacji :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze pare pomysłów, więc niedługo się pojawią :)
UsuńSą piękne, muszę spróbować takich kropeczek! :)
OdpowiedzUsuńCudowne! :)
OdpowiedzUsuńA co do wczesniejszych paznokci z panterka to moze jakis inny motyw zwierzecy? :d np zeberka?:)
Okej, będzie zeberka :)
UsuńUwielbiam te kropeczki :)
OdpowiedzUsuńświetny kolor! przy najbliższej okazji go kupię! :D
OdpowiedzUsuńZakochalam sie!:O obok mnie lezy moj facet i (rzadko to bywa) jemu tez sie spodobaly. Gratulacje! Fajne i proste pomysly:)
OdpowiedzUsuńPo prostu Słodkie :))))
OdpowiedzUsuń