poniedziałek, 17 listopada 2014

Truskawkowa mania - Golden Rose Rich Color #53


Cześć!
Za oknem szaro i zimno, a na paznokciach dziś u mnie króluje truskawka. Postanowiłam odmienić oblicze czerwieni, jako koloru odważnego, seksownego i zmienić go w bardzo dziewczęcy look.  
Mojej dzisiejszej modelce -  Jagodzie ( ze względu na imię) proponowałam jagodowe paznokcie, jednak po krótkiej rozmowie obie postanowiłyśmy, że wybieramy truskawkę, i że to ona będzie gwiazdą dzisiejszego manicure. 



Na początek zabezpieczenie płytki paznokcia. Do tego użyłam odżywki Eveline 8w1 Total Action. Następnym krokiem było nałożenie jednej warstwy Oriflame seria The One #1. Cienkim pędzelkiem, przeznaczonym do zdobień, zaczęłam zaznaczać kształt truskawki na każdym z paznokci - Golden Rose Rich Color #53. Za pomocą lakieru Safari #HO35 dorysowałam szypułkę, a nasionka - Revlon Nail Enamel  #731 . Na koniec bardzo ważna rzecz – zabezpieczenie płytki paznokcia top coatem Eveline 3w1 Multi Action. Z ostatniego produktu jestem bardzo zadowolona i szczerze go polecam. Przyśpiesza wysychanie lakieru, nabłyszcza i dodatkowo utwardza. Ten top coat zasługuje na uwagę – polecam go tym z Was, które mają problem z trwałością lakieru zaraz po pomalowaniu. Położony wcześniej lakier nie rozmazuje się, bardzo szybko wysycha pozostawiając błyszczącą poświatę. Zalecam jednak rozwagę przy utrwalaniu różnych zdobień – jeżeli są dość świeże, mogą się rozmywać.

Oto efekty dzisiejszego malowania:










Do wykonania dzisiejszego manicure użyłam:
Eveline 8w1 Total Action - 12,99 zł
Eveline 3w1 Multi Action - 12,99
Golden Rose Rich Color #53 - 5,9 zł
Oriflame seria The One #1 - 11,9 zł
Revlon Nail Enamel #731 - ok. 20 zł
Safari #HO35 - 3zł


 Jagódce dziękuję za użyczenie mi swoich paznokci do pokazania tego manicure :)  Co myślicie o tej inspiracji?

2 komentarze :

Dziękuję bardzo za pozostawienie komentarza :) Jestem bardzo wdzięczna, za każdą oznakę aktywności, jeśli mój blog przypadł Ci do gustu - zostań na dłużej.

Zawsze odwiedzam komentującego, więc nie musisz zostawiać linków do bloga.