Paznokcie lakierami Rimmel cz. 2

Witajcie!
Dzisiaj mam dla Was znowu zdjęcia mani, które wykonałam na konkurs organizowany przez Rimmel bardzo dawno temu :D Bez zbędnego pisania pokazuję Wam zdjęcia :)

Klaudia 

Płytka Born Pretty Store BP L014

Hej :* 

Tak się cieszę, że w ramach współpracy z BPS wybrałam właśnie tę płytkę! Jest niesamowita, a z upływem czasu nabieram doświadczenia i coraz lepiej mi się z jej pomocą stempluje! Te pazurki wykonałam jeszcze w maju, był to jedyny raz kiedy w ramach przymierzania się do stempli wyszły mi one, ale musiałam niestety skorzystać na "postemplowanych" paznokciach z naklejek zrobionych ze stempli. Jeden pokolorowałam, żeby sprawdzić jak to jest i oto co mi wyszło. Zaznaczam, że były robione w maju :P 

My secret nail polish #202 snow white

Cześć!

Dzisiaj pokażę Wam jakie pazurki zrobiłam sobie na ślub koleżanki - ja szczerze bardzo ubolewałam, kiedy musiałam je zmywać, bo bardzo mi się podobały.

Użyłam naklejek wodnych i trochę perełek. Efekt?

A co do lakieru jestem pozytywnie zaskoczona, świetnie się nim maluje, lakier nie smuży, nie bombelkuje się :)

A i jeszcze jedno! Zrobiłam dzisiaj zamówienie na Born Pretty Store i mam kilka nowych lakierów, także jak przyjdzie paczka to zrobię post z nowościami :)

Klaudia :)

Kotki i koty - płytka BP-59 - Współpraca z Born Pretty Store

Witajcie!

Jak już wypowiadałyście się w komentarzach pod moimi ostatnimi stemplowanymi paznokciami, że stemple uzależniają, to stwierdzam: UZALEŻNIAJĄ. Dzisiaj chciałam Wam pokazać zdobienia, jedno jest świeże, wczorajsze, a drugie chyba z czerwca ( widać po dłuższych paznokciach). Stemple pochodzą z płytki BP-59, którą wybrałam w ramach współpracy z Born Pretty Store. Jest bardzo fajna, posiada 7 mniejszych wzorów - kotów, owieczek, sarenek oraz jeden duży całopaznokciowy wzór z kotami. Wzory są głębokie, nadmiar lakieru świetnie się z niej zbiera (u mnie za pomocą karty lojalnościowej). Możecie ją nabyć klikając tutaj <KLIK>. W zakładce "nail art" <KLIK> znajdziecie dużo ciekawych artykułów. 

Tutaj możecie zobaczyć jak wyglądają wszystkie wzory:

Musicie mi wybaczyć te czarne plamy, ale nie mam jeszcze wprawy :D

Wczorajsze zrobiłam na cukierkowym różu. Marzyłam, aby przetestować lakiery z China Glaze, OPI, Orly czy Essie i to już w większej mierze się spełnia. Wiadomo, że nie należą one do najtańszych i jeżeli już to trzeba na nie polować. Ja swój cukierek znalazłam w Tk Maxx. Postanowiłam nabyć jeden egzemplarz w moim ulubionym kolorze, żeby mieć pewność, że na pewno go wykorzystam i nie przepadnie mi te 20 zł, które za niego zapłaciłam. Przez te upały mam problem z aplikacją lakierów, więc narazie nie będę się na ten temat wypowiadać. 

A teraz zdobienie..

Narazie to tylko stemple, ale następnym razem pokuszę się o stemplowe naklejki  :D 

Lakiery, których użyłam: 

A tu drugie zdobienie, na którym tylko chciałam wypróbować stemple :) 

Korzystając z kodu rabatowego dostajecie 10 % na nieprzecenione produkty :)

Klaudia 

Płytka do stempli Blueberry hehe024

Cześć!

W zeszłym tygodniu przyszły do mnie zamówione płytki od Blueberry i dzisiaj pokażę Wam paznokcie, na których wystemplowałam wzór znajdujący się na płytce hehe024. Nie miałam większych problemów z nią, wzory świetnie się odbijają. 

Na płytce znajduje się pięć wzorów, ja mam dośc szeroką płytkę paznokcia i nie miałam problemów z odbiciem jej. Mogłyby się one pojawić wcześniej, kiedy paznokcie miałam baaardzo długie, ale narazie mi to nie grozi, bo moje paznokcie przeżywają wakacyjny kryzys i są bardzo podatne na wszelkie uszkodzenia :( 

Do wykonania tego manicure użyłam lakierów widocznych na zdjęciu:

Do stempli użyłam Lakieru Eveline, który doskonale sprawdził się w tej roli :) 

Wzory odbijałam przy pomocy tego stempla, a nadmiar lakieru ściągałam kartą lojalnościową. 

Oto efekty: 

To moje drugie stemple, muszę jeszcze dużo ćwiczyć, ale Dziewczyny miałyście racje, one uzależniają! Są świetnym i szybkim pomysłem na ozdobienie paznokci, jednak dla mnie jeszcze nie ekspresowym, dopiero zaczęłam i muszę jeszcze dużo ćwiczyć, aby wychodziło perfekcyjnie. 

Stwierdzam, że to na pewno nie jest moja ostatnia płytka od Blueberry, następnyum razem skuszę się może na jakąś większą :) 

A to próby, które robiłam, jak jeszcze męczyłam się ucząc się stemplować, wszytskie niedociągnięcia są moją winą, płytkę mogę w 100% polecić :) 

Klaudia